Darek (1984), Warszawa

Żyję z HIV od 2013 roku. W momencie, w którym dowiedziałem się o zakażeniu, byłem na skraju wyczerpania. Cały czas chorowałem i nie dopuszczałem do siebie myśli, że HIV może przydarzyć się właśnie mi. Kiedy dostałem pozytywny wynik byłem przerażony, ale wiedziałem, że lecząc się będę żyć dalej. Mimo tego i wielu innych trudnych wcześniejszych doświadczeń, wpadłem w uzależnienie. Pomyślałem sobie wtedy, że teraz już nie mam nic do stracenia… Ale opamiętałem się, sięgnąłem po pomoc i rozpocząłem długą pracę nad powrotem do zdrowia. Teraz jestem zdrowiejącym uzależnionym. Jestem cały czas pod stałą opieką lekarza, przyjmuję regularnie leki i badam się. Dzięki temu jestem niewykrywalny = niezakażający. Doskonale wiem jak trudne są początkowe chwile po diagnozie i jakie towarzyszą temu emocje. Ale dzięki temu co przeszedłem, mogę teraz wspierać innych. Dlatego tu jestem…