"Nazwałem swojego wirusa Ebenezer" - Tomasz Markowski o akceptacji HIV
"Po prostu wszedłem, oparłem się o stół, czując, że za chwilę zemdleję właściwie, i wypaliłem: mam HIV" - wspomina Tomasz Markowski moment informowania współpracownic o diagnozie w 2019 roku.
Tomasz Markowski od 2019 roku żyje z HIV. Dziś jest wolontariuszem Buddy Polska i edukuje innych o życiu z wirusem. Jego historia pokazuje drogę od szoku i autostygmatyzacji do pełnej akceptacji i pomocy innym.
"To pierwszy stereotyp - chorujemy na HIV. HIV jest traktowany jako choroba. To nieprawda" - wyjaśnia Tomasz. "HIV to nazwa wirusa lub infekcji. AIDS, czyli zespół nabytego niedoboru odporności, to konsekwencja nieleczonego HIV."
W 2019 roku Tomasz zaczął chorować - przeziębieniowo-grypowe infekcje i biały nalot na gardle. Pierwszy lekarz zasugerował test HIV.
"Moja reakcja była automatyczna i agresywna. Zadziałałem stereotypami: przecież mnie to nie dotyczy, ja taką osobą nie jestem" - wspomina pierwotną reakcję.
Po wizycie u drugiego lekarza, który potwierdził kandydozę i ponownie zasugerował test HIV, Tomasz zdecydował się na badanie. "Pomyślałem: dajcie święty spokój, zrobię te badania."
"Kiedy zadzwoniła pielęgniarka z przychodni o poufnych testach, pomyślałem: to koniec. Odebrałem wynik i pomyślałem - czas chyba umierać."
W pracy w toalecie odebrał telefon, po czym wszedł do biura: "Oparłem się o stół, czując, że zamdleję, i wypaliłem: mam HIV. Nie zrobiłem nic więcej, bo nie wiedziałem, co mam zrobić."
Koleżanki z pracy zareagowały wspierająco: "Podeszły, przytuliły, powiedziały: trzeba iść do lekarza, wszystko będzie okej."
Przyjaciółka Kasia przyjechała na jego prośbę: "Siedziałem, płakałem. Widziałem, że Kasia też była bliska płaczu, ale czuła, że musi mnie wspierać."
"Mimo wiedzy o HIV wpadałem w schematy autostygmatyzacji. Bałem się w tramwaju chwycić za uchwyt, w markecie odkładałem produkty, myśląc: nie mogę tego zrobić."
Przełom nastąpił podczas Sylwestra: "Przyjaciółka poprosiła o lody. Powiedziałem, że nie mogę - mam HIV. Ona spojrzała: stary, spokojnie, wszyscy wiemy, jak to działa."
Kluczowy moment: spotkanie z buddy z programu Buddy Polska. "Był uśmiechnięty, radosny, realizował się w życiu. Nie rozumiałem - przecież za chwilę prawdopodobnie umrzesz."
"Dla uspokojenia nadałem wirusowi imię - Ebenezer. Bardzo lubię to imię, pochodzi z ulubionej książki." Ta personifikacja pomogła w oswojeniu się z diagnozą.
**Słowa, których nie używamy:**
• **Zarażony** - "pochodzi od zarazy, kojarzy się z dżumą, epidemiami prowadzącymi do śmierci"
• **Nosiciel wirusa** - "kiedy ktoś mówi 'roznosisz zarazki', nie jest przyjemnie"
• **Czysty** - "używajmy tylko po kąpieli. Przeciwieństwem jest 'brudny'"
• **Syfiarz, ma syfa** - "bardzo krzywdzące, raniące słowa"
**Prawidłowe określenia:**
• Osoba żyjąca z HIV
• HIV+/HIV-
• Osoba seropozytywna
"Przyjmuję jedną tabletkę dziennie o 9 rano. Jestem roztrzepany jak stado baranów, więc mam budzik. Każdego ranka robię selfie z tabletką - wieczorem nie pamiętam, czy brałem."
"Nie można przestać brać. HIV jest inteligentnym wirusem - uodparnia się na leki. Przestanie reagować, dochodzi do mutacji i rozwoju chorób."
"Leki antyretrowirusowe stłumiają wirusa do stanu niewykrywalnego. Osoba na skutecznej terapii nie może przekazać wirusa podczas żadnego stosunku seksualnego."
Badania Partner 1 i 2: "Pary uprawiały seks ponad 58 tysięcy razy (Partner 1) i 80 tysięcy razy (Partner 2). W żadnym przypadku nie doszło do transmisji."
Na początku: "Wchodziłem w relacje toksyczne, myśląc: mam HIV, kogokolwiek wezmę, bo może ktoś mnie zechce. Chyba tylko na to zasługuję."
Po terapii poznał Jacka: "Na drugiej randce powiedziałem o HIV, na trzeciej poszliśmy do mojego lekarza. Jacek zrobił wszystkie badania. Mija dwa i pół roku."
"HIV nie sprawia, że nie możesz wchodzić w relacje, uprawiać seksu, mieć zdrowych dzieci. Wszystko jest możliwe."
**Praktyczne informacje:**
• Strona: AIDS.gov.pl - lista placówek
• Badania bezpłatne i anonimowe
• Pobranie krwi, wynik po 15 minutach
• Personel wykształcony, brak oceniania
"To kolejny stereotyp - grupy ryzyka. Nie używamy tego określenia. Mówimy o zachowaniach ryzykownych. Wszystkie osoby aktywne seksualnie mogą być w 'grupie ryzyka'."
"Testowanie to odpowiedzialność za swoje zdrowie i zdrowie partnerów. Proponujmy nowym partnerom: pójdźmy na test."
**Rzeczywiste drogi:**
• Seks (waginalny, analny)
• Bezpośrednio przez krew
• Droga wertykalna (ciąża, poród, karmienie)
**Mity:** owady, dentyści, studia tatuażu (przy zachowaniu higieny)
"Będąc na skutecznej terapii można urodzić zdrowe dziecko. Mam koleżankę żyjącą z HIV od urodzenia - ma męża i dwójkę zdrowych dzieci urodzonych naturalnie."
"W kontaktach codziennych nie ma możliwości transmisji, więc brak przeciwwskazań do zawodów. Wyjątki: służby mundurowe (wymóg wyniku ujemnego), niektóre linie lotnicze."
"Nie rzucanie standardowego 'nie martw się, wszystko będzie dobrze'. Zapytanie, jakiego wsparcia osoba potrzebuje. Uświadomienie, że rzeczywiście wszystko jest dobrze."
"HIV to nie tragedia, nie wyrok śmierci. Niekoniecznie trzeba płakać i lamentować - nic strasznego się nie dzieje."